niedziela, 6 marca 2011

Do Brata

Jesienią nas zaprosiłeś
mówiłeś że to jest twój ślub !
I serca nasze zraniłeś
gdy szliśmy obejrzeć twój GRÓB
Dziewczyna Cię Twoja zabrała
Co śmiercia niektórzy ją zwią
czy Cię tak bardzo kochała ? czy może kochałeś Ty ją ?
Swe włosy na wietrze rozwiała
okryła Cię ciszą i mgłą
i z ciała Ci duszę wyrwała
Twój ślub okrywając łżą,
Dwudziesta pierwsza to jesień ,
dwadzieścia jeden lat miałeś
w dziewczynie ...zimnej , okrutnej wtedy się zakochałeś !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz